Według "Uważam Rze", dużym powodzeniem kupujących cieszą się nalepki (wlepki) z serii "Karny burak" dla źle parkujących. Są także karne "fallusy". Lepią je "nieznani sprawcy" na źle parkujące samochody. Nalepiają na szyby, lusterka, zmuszając do zdrapywania.
Osobiście mam mieszane uczucia co do tego. Bardziej czuję się kierowcą niż pieszym (prawie wszędzie jeżdżę, żeby potem chodzić, spacerować). Niszczenie auta nalepką nie bardzo mi się podoba. Z drugiej strony, zawsze staram się parkować dobrze - nie chcę płacić mandatów, czy być narażonym na porysowanie karoserii, przez przypadkowego pieszego czy inne auto. Więc sobie nie mam nic do zarzucenia. Natomiast faktycznie obserwuję samochody poparkowane byle jak, byle gdzie. I czasem są to takie fury,że mózg staje. Może nalepka nauczy ich szacunku dla innych ? Ale może lepiej zostawić karanie niesfornych parkujacych odpowiednim organom (nie "fallusowi" ) .
__________________
SITH LORD
|