Ja jestem na pierwszym sezonie dopiero. Oglądam z przyjemnością. Pierwsze odcinki rzeczywiście mogłyby podchodzić pod Archiwum X. Wszystko możnaby sobie jakoś tam wytłumaczyć - oczywiście z lekkim przymróżeniem oka do momentu... teleportacji. Zresztą w jednym z odcinków (chyba 14ty) Olivia używała fajnego określenia, że gościu się StarTrek'ował (w sensie teleportował)
lubię takie nawiązania
zamierzam oglądać dalej - i wiem, że sporo jeszcze przede mną...