Get a Mac!
Data rejestracji: 18.04.2003
Posty: 10,556
|
Skonczylem biografie. Jest genialna - nie da sie tego inaczej opisac. Polecam przeczytac :-)!
Odnotowalem tez ciekawe fragmenty dotyczace Androida, coby flejm nie opadl i Bartez mial wiecej odslon :-)!
Cytat:
Jobs próbował odwieść Google od produkcji Androida. W 2008 roku pojechał do ich siedziby niedaleko Palo Alto i wdał się w awanturę z Page'em, Brinem i szefem zespołu opracowującego Androida, Andym Rubinem. (Ponieważ Schmidt zasiadał wtedy w zarządzie Apple, sam wykluczył się z dyskusji dotyczących iPhone'a). „Powiedziałem, że gdybyśmy byli w dobrych stosunkach, zagwarantowałbym Google dostęp do iPhone'a i odstąpił jedną czy dwie ikony na głównym ekranie" - wspomina Jobs. Zagroził jednak przy tym, że jeśli Google będzie dalej rozwijać Androida i wykorzystywać funkcje iPhone'a, takie jak multi-touch, pozwie ich do sądu. Z początku Google unikało kopiowania pewnych funkcji, ale w styczniu 2010 roku HTC wypuściło na rynek telefon z Androidem, który posiadał wielodotykowy wyświetlacz oraz wiele innych funkcji podobnych do tych, które zastosowano w iPhonie. W tym właśnie kontekście Jobs oznajmił, że slogan Google "Nie czyń zła" to stek bzdur.
Apple pozwało więc HTC do sądu (a wraz z nim Androida), oskarżając firmę o naruszenie dwudziestu swoich patentów. Wśród nich były patenty obejmujące różne wielodotykowe gesty, otwieranie przez przeciąganie, podwójne puknięcie, żeby powiększyć widok, ściąganie i rozszerzanie, a także czujniki ustalające położenie telefonu. Siedząc w swoim domu w Palo Alto, kilka dni po złożeniu pozwu, Jobs rozzłościł się bardziej, niż kiedykolwiek widziałem:
Nasz pozew mówi: "Google, zerżnęliście, ****a, z iPhone'a, orżnęliście nas na całego". Kradzież w biały dzień. Wydam ostatniego centa z czterdziestu miliardów dolarów Apple w banku i będę walczył do ostatniego tchu, żeby ta krzywda została naprawiona. Zamierzam zniszczyć Androida, bo to produkt kradziony. Wypowiadam im wojnę termojądrową. Są śmiertelnie przestraszeni, bo wiedzą, że są winni. Nie licząc wyszukiwania, produkty Google - Android, Google Documents - to gówno.
Kilka dni po tej tyradzie Jobs dostał telefon od Schmidta, który poprzedniego lata odszedł z zarządu Apple. Zaproponował spotkanie przy kawie. Poszli do kawiarni w centrum handlowym w Palo Alto. "Połowę czasu rozmawialiśmy o sprawach osobistych, potem drugą połowę o tym, że według niego Google ukradło Apple projekty interfejsu użytkownika" - wspomina Schmidt. Kiedy zeszli na ten drugi temat, mówił głównie Jobs. Google go orżnęło, oznajmił w bardzo barwnych słowach. "Złapaliśmy was na gorącym uczynku - powiedział Schmidtowi. - Nie interesuje mnie ugoda. Nie chcę waszych pieniędzy. Choćbyście mi dali pięć miliardów. Pieniędzy mam dużo. Macie przestać używać w Androidzie naszych pomysłów, oto, czego chcę". Niczego nie ustalili.
|
Cytat:
Jobs wierzył w "spójność". Jego wiara w kontrolowane i zamknięte środowiska pozostała niezachwiana, nawet kiedy Android zaczął zdobywać rynek. "Google mówi, że wymuszamy większą kontrolę niż oni, że jesteśmy zamknięci, a oni otwarci - wściekał się, kiedy zacytowałem mu słowa Schmidta. - Cóż, popatrz na efekty: Android to bagno. Ma różne rozmiary wyświetlacza i wersje, ponad sto odmian". Nawet gdyby podejście Google miało w końcu zwyciężyć na rynku, Jobs uważał je za odpychające. "Lubię być odpowiedzialny za całość tego, jak użytkownik korzysta z produktu. Nie robimy tego dla pieniędzy. Robimy to, bo chcemy wypuszczać doskonałe produkty, a nie takie badziewie jak Android".
|
Cytat:
"Zastanawialiśmy się, czy powinniśmy umożliwić pobieranie muzyki na Androida - powiedział mi Steve przy śniadaniu następnego ranka. - Zrobiliśmy iTunes dla Windows, żeby sprzedać więcej iPodów. Ale nie widzę żadnej korzyści z przygotowania aplikacji muzycznej na Androida, oprócz tej, że uszczęśliwiłbym użytkowników Androida. A ja nie chcę uszczęśliwiać użytkowników Androida".
|
__________________
"Android to syfiasty, zabugowany, irytujący, zaprojektowany przez idiotów, lagujący, udający otwarty i wolny system." - sobrus
Hosting na świetnych warunkach z rewelacyjnym wsparciem:
Ostatnio zmieniany przez M@X : 23.12.2011 o godz. 10:36
Powód: Literówki i składnia
|