Cytat:
Napisany przez sobrus
Nie każda, niektóre co jakiś czas same sobie czyszczą głowicę, np moja tak ma.
Ma 3 lata i jeszcze (odpukac) się nic nie zatkało, choć potrafi stać pare tygodni nieużywana. Eksploatacja polega na wymianie tuszu raz na pare miesięcy i nic więcej.
Inna sprawa że jak się jej zechce czyścić głowcę o 3 nad ranem to jest to nieprzyjemne  ze 2 razy tak miałem.
Najważniejsza rzecz w plujce to lać dobry tusz (polecam SkyHorse). To absolutna podstawa. W laserze jest z tym lepiej, ale też zły toner może uszkodzić bęben.
|
Brothery tak mają. Ja swojego Epsona wyłączam na noc i śpię.

No, ale muszę coś raz na jakiś czas puścić albo ręcznie przeczyścić głowicę.