Podgląd pojedynczego posta
Stary 03.01.2012, 16:27   #14271
palikot
Banned
 
Data rejestracji: 20.11.2011
Lokalizacja: Praga
Posty: 194
palikot zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
Napisany przez Kogoro Podgląd Wiadomości
Zawsze możesz przejść na swoje. Sam jesteś sobie sterem, żeglarzem, okrętem. Co jest oczywiście mitem.
Tak też zrobiliśmy, właśnie znowu jestem "przedsiębiorcą". Zresztą prawie nigdy nie pracowałem na etacie.

Ale mój przykład nie nada się, bo ja szczęśliwie nie mam problemów w komunikacji z szefem - a właściwie o tym jest ta dyskusja.

A czy "samozatrudnienie" jest rozwiązaniem czy patologią, to dyskusja trwa od 20 lat. Z jednej strony daje swobodę, a z drugiej de facto pozbawia "pracownika" spisanej umowy o pracę, zastępując ją "cichą" umową ustną - o czym zapewne myślisz. Wiele tutaj zależy od branży, stopnia specjalizacji pracownika i właśnie od relacji między ludźmi, także od tego czego pracownik w życiu oczekuje. Skłaniam się ku temu, że jest to patologia w sensie stosunku pracy, choć są sytuacje, gdy jest to OK, szczególnie dla wolnych zawodów.

Ale jestem przekonany, że to patologia w ogólnym systemie podatkowym. Pracownik etatowy ma oddać dziesięcinę i tyle jego wkładu do budżetu. Przedsiębiorca ma przede wszystkim napędzać koniunkturę poprzez obrót VAT (nie płatność VAT, a obrót). Ale takie samozatrudnienie to dziura w systemie: ileż można naciągać "wydatki firmowe", ja kosmetyki i żarcie dla kota kiedyś wpisałem w wydatki... bo myszy łapie. Kończy się to często wykonaniem części roboty na czarno i cała idea VAT w piach idzie. A w przypadku przedsiębiorców świadczących usługi dla ludności (bez firmy), to jest norma - ale to już inny temat.
palikot jest offline   Odpowiedz cytując ten post