Zgadzam się - fatalne towarzystwo. Ceny nie są zazwyczaj złe, ale jednak czasem można kupić na ebay za 50% ceny z allegro. Z przesyłką.
Ukrywanie kosztów w przesyłce jest nagminne, np w przypadku pendrive i kart pamieci. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte.
Tłumaczenie sprzedawcy jest zazwyczaj takie samo - że koszt wysyłki to nie tylko koszt na poczcie, ale też pakowanie, dojazd, czas itd.
Powinni wzorem z zakładów energetycznych wprowadzić różnorakie opłaty dodatkowe. Opłata przesyłowa bierna, czynna, jakościowa, czasowa, sztukowa, towarowa, opakowaniowa itd itp.
Przykre jest to że zespół Allegro to tacy sami zdziercy i nic z tym nie robią. W internecie są całe instrukcje jak wystawić maksymalnie oszukiwaną aukcję zgodną z regulaminem, jak zataić informacje o przedmiocie itp.
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 09.01.2012 o godz. 07:44
|