Podgląd pojedynczego posta
Stary 04.03.2003, 18:04   #12
Luzaczek
Stały bywalec ;)
 
Data rejestracji: 08.02.2003
Posty: 115
Luzaczek zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Re: Nie wiem.....

baski:
To nie pierwszy temat, gdzie mamy z cobra rozne zdanie...

Moze i na sony sikaja... Ale wiesz - to jameryka. Tam sikaja nad cena nosnikow dvd, bo za pensje moga kupic ich ze 3000 szt, a u nas placza, ze nosniki drogie.
Ja nie twierdze, ze sony jest zla. Twierdze, ze na polskie warunki nie jest optymalnym wyborem. Moze dlatego, iz przyzwyczajony jestem wykorzystywac sprzet w 100%. W Sony bym wykorzystywal w 10% powiedzmy, bo przegrywac sie nie da - wolna, 4x za drogie plyty, + za drogi itp itd. To pewien rodzaj filozofii. Tak jak mam w98 pierwsza edycje. Uwazam, ze moze w 50% go wykorzystuje. I wiem, ze XP ma 1000 dodatkow (w tym 999 niepotrzebnych), ale nie zainstaluje dziada tylko po to, bo nowe. Na haslo "nowe" czy "nowosc" to dzieci kupuja batony, a nie dorosla osoba nagrywarke z kupa rzeczy, ktora sie nie przyda, tudziez "moze" sie przyda.

Nie zgadzam sie, ze masz kase = kup sony. Masz kase? Kupuj oryginaly - jak cobra slusznie zauwazyl - nagrywarke kupuje sie do filmow. Jesli masz kupic nosnik za 15zl, wypozyczyc za 7zl to okazuje sie, ze wydales 22zl. Co ktorys nosnik sie schrzani, wiec powiedzmy do 25-30zl/szt wyjdziesz. Na Allegro smialo w tej cenie kupisz oryginal. Po co wiec wydawac 2000zl na nagrywacz? Inna sprawa, gdy kupujesz plytki za 8zl, wypozyczenie 7. Jestes jakies 10zl do przodu. "Tylko" 120 plyt i sie zwrocilo. Inna sprawa, ze te 120 plyt to 1700, wiec z nagrywarka 3 tys. wyjdzie. Nie kazdy tyle da za... zabawke, bo przeciez do tego sie rola filmow sprowadza.

Jak widzisz - ja kieruje sie ekonomia, nie sentymentami, zachwytami, sikami czy czym tam jeszcze.

Co do czekania - juz sie kiedys wypowiadalem. Nie warto czekac. Tematem nagrywania zajmuje sie juz kilka lat. Pamietam pierwszy cd-rom - mitsumi 1x za jedyne 550zl. Plytki sprowadzano mi z USA do niego :-) Ale... rozmarzylem sie... Na przestrzeni dziejow widac taka prawidlowosc: jak kupisz nagrywarke, gdy jest droga to zawsze sie zwraca, a jak kupisz, gdy juz kazdy ma - zawsze jest to kasa nie do odzyskania.
Luzaczek jest offline