Pytanie mam.
Podoba mi się coś w USA, to kosztuje w sumie ok 100 euro.
Wg rozporządzenia rady z dnia 16 listopada 2009 rozdział 5,
art. 23, pkt. 2 - towary o niewielkiej wartości do 150 euro (pkt. 1) są zwolnione z należności celnych przywozowych.
Czyli płacę sam VAT.
Rozumiem, że taka przesyłka nie przechodzi przez urząd celny
i nie jest naliczana "usługa celna" (tzw. upoważnienie do oclenia, jakiś dokument sad itp.) bo nie ma co oclić ?
|