Witam,
moim zdaniem nie zauważamy tego co najważniejsze w tym wszystkim, czyli kierunek w jakim zmierza sama ochrona intelektualna i środki jakich się używa do jej ochrony lub egzekwowania prawa. Amerykańskie prawo, a raczej wielkie amerykańskie koncerny od lat narzucały nam swoje wizje, na swoje własne potrzeby. Potrzeby zwiększenia zysku. Będą to robiły nadal, bo okazuje się, że ich prawo/wizje są bardzo bliskie potrzebom wszystkich rządów do inwigilowania społeczeństwa w imię walki z terroryzmem, czy tez walki w piractwem. Mechanizmy zmniejszające piractwo dawno są znane - obniżka marż, kosztów obsługi, traktowanie klienta jak człowieka i nabywcę, a nie jak potencjalnego złodzieja bez jakichkolwiek praw i wciskania mu tego co im pasuje, a nie nam kupującym. Możliwości techniczne już dawno są, trzeba tylko chcieć. Trzeba też mieć mniejsze zapotrzebowanie na kasę, bo to co się dzieje z honorariami dla artystów i ich agentów, a zwłaszcza dla firm producenckich, już dawno przerosło wszelkie normy. Moim zdaniem nie są problemem firmy świadczące sługi takie jak MEGAUPLOAD, ale to jak się tworzy i egzekwuje prawo i co to jest tak naprawdę własność intelektualna, czy prawa autorskie.
Przykład MEGAUPLOAD pokazuje, ze usługi w chmurze, mogą zostać storpedowane własnie przez zła i nadążającą za postępem interpretację wadliwych ustaw.
Ostatnio zmieniany przez crowbme : 20.01.2012 o godz. 14:52
|