grzeniu, mam benzynkę 16V, było tak, że chciałem sobie bączka zrobić wykręcając na śniegu pod blokiem (duży pusty parking to można poszaleć; nie chciało mi się ze wstecznym gramolić

), przy bardzo małej prędkości (20 km/h?), hamuję, powoli mnie obraca, zgasł silnik i już nie odpalił - kręcił bardzo szybko, ale i spokojnie i ciszej niż zwykle.