To póki co projekt wyłącznie GUI, nie ma żadnego przełożenia na działający program. W projekcie uwzględniłem opcje które oferuje PS3MCA (czyli program do manipulacji danymi dla Win32 i Linux, który m.in pozwala wgrać FMCB 1.8c). Oczywiście to nie jest kompletnie oderwane od rzeczywistości bo poproszono mnie aby pomyślał właśnie nad implementacją tych funkcji (oczywiście w materii graficznej ;]).
Po kolei:
- backup/restore fmcb to wykonywanie/przywracanie obrazu karty pamięci. Tak samo jak w przypadku MCA2 (Memory Card Annihilator 2.0) tyle, że bez OSK, eksploratora i obsługi obrazów kart ECC (ale to jeszcze jest do przedyskutowania). W roli szybkiego, prostego narzędzia na pewno się sprawdza bo jest pod ręką, z poziomu FMCB bez zewnętrznych aplikacji (oczywiście MCA2 jest bardziej funkcjonalny).
- format memory card, po staremu, wiadomo, formatuje kartę tak jak starsze wersje.
- memory card information to tak jak w MCA2 tylko jeszcze mniej informacji.

Pojemność, ilość bloków, wsparcie dla ECC i Magic Gate (czytane z flag ;]).
- fmcb configurator to launcher starego FMCB CFG. Spróbuję przeforsować jego integrację z instalatorem FMCB.
- generate kb/kc, jak nazwa sugeruje, generuje dla wybranej karty podpisy kb i kc (na wypadek gdyby ktoś chciał sobie inny "exploit" wgrać i ręcznie podmienić). Ale jak tak teraz myślę nad tym to lepiej będzie jeśli ta opcja posłuży przepisywaniu kb/kc do istniejącej instalacji (czyli np. ktoś ma obraz karty z FMCB wykonany na innej karcie i opcja ta generuje i podmienia kc/kb dla tej karty, która aktualnie znajduje się w slocie0/1).
Reszta po staremu. Nawigacja taka sama z tym, że przełączać się pomiędzy "sekcjami" można L1/R1 (z sekcji pierwszej do drugiej wybierając memory card tools). Wizualnie tak jak w 1.8/1.8b launch fmcb (czyli wsuwanie/wysuwanie paska). Hot button do about pod selectem. Powrót z about do menu głównego d-padem w lewo lub analogiem w lewo (w prawo treść licencji). Albo właśnie selectem.
W boot screen (oczywiście tylko instalatora, nie loadera na PS2) wsadzimy nieużyty dotychczas dźwięk rodem z odysei kosmicznej.
@ed hunter
Bo to ruskie pistacje.