Nie wiem, ja nie mam SSD, ale nie chce wtopić kilkuset zł.
Prawdą jest, że wydajnościowo żaden dysk poza SF nie osiąga 500MB/s przy zapisie, a SandForce owszem.
Wiem, że to jakaś forma kompresji i po jakimś czasie zwolni.
Ale czy konkurencja jest szybsza, deklarując ok 100MB/s na starcie?
Btw pocieszyłeś mnie, na 14 dysków padły tylko 3. Masakra. Czyli wcale nie są bardziej niezawodne od HDD