ACTA i tak bedzie obowiązywać, pomijając kary, niezależnie od tego czy ją ratyfikujemy
http://www.sfora.pl/ACTA-nie-da-sie-...w-zycie-a40068
A zapisów ACTA nie można zmieniać po podpisaniu, więc na nic protesty.
Rząd zrobił wszystkich w konia i jeżeli obiecuje coś teraz to znaczy że znowu kłamie.
Z resztą ACTA była priorytetem polskiej prezydencji, więc dlaczego mieliby nie podpisać czegoś do czego sie przyczynili?
To że zostanie podpisana to było więcej niż pewne.