Podepnę się pod temat-dostałem do odzyskania danych kartę microSD -firmy Platinet -4Gb -taniocha .Karta zakończyła żywot w aparacie fotograficznym czyli nagle przestała działać ze stanem ok 700zdjęć.
Po próbach na wielu czytnikach jest widoczna i dostępna tylko w jednym pod Windows7-w innych jest cały bukiet błędów -błąd wejścia-wyjścia,karta niesformatowana ,błąd odczytu karty itp...
Po skupieniu się na karcie kiedy jest widoczna widać zawartość 700zdjęć -ale nie można podejrzeć -odczyt jest bardzo wolny i zawiecha wszystkich programów do podglądu.
Odzysk danych przeprowadzony wieloma programami Ontrack Easy Recovery,Recuvy,Digital Image Recovery,Ashampoo Undeleter i jeszcze parę innych-część zdjęć udało się odzyskać -duża część jest mocno uszkodzona co wskazuje na całkowity zgon karty-przykładowe zdjęcie z uszkodzeniami
Pytanie czy warto jeszcze marnować czas -odczyt jest bardzo powolny jakimiś innymi programami czy czytnikami

Czy amen i świadectwo zgonu tylko wystawić?