W sumie, to jeżdżę tylko po mieście, jak gdzieś czasami trasa, albo ślizgawka w czasie opadów, to mam na to sposób, trzymam się z boku, jadę powoli i modlę, żeby mi nikt z młodych, wykształconych, niedawno z wielkiego miasta, albo jeszcze nie, germańskim samochodem nie zapi....
|