Niekiepska reklama i w sumie urządzenie nawet mi się podoba - gdyby nie ta kretyńska rozdzielczość.. Na cholerę to??
Zresztą - nieźle uzasadnia to fragment chyba w 2:25
No i powracająca regularnie refleksja. Jak to jest do cholery, że urządzenia grubości kilku milimetrów, bez aktywnego chłodzenia mogą być ak wydajne, a notebooki grzeją się i hałasują na potęgę? Ja wiem, różnica w wydajności jest cały czas, ale na takim Ipadzie można już zrobić praktycznie wszystko i robi sie to płynnie. Więc po co ta większa wydajność..? No i teraz jeszcze odpadnie argument o małej rozdzielczości bo Ipad ma ją większą od każdego istniejącego notebooka..
Tego jednak nie potrafię zrozumieć...
__________________
neverending path to perfection..
|