Ja akurat kilka dni temu instalowałem od nowa po trzymiesięcznym użytkowaniu wersji trial Panda Security. U mnie czysta instalacja nie przyniosła ze sobą niepotrzebnych dodatków (nie pamiętam, czy WebRep musiałem ręcznie odznaczyć czy już było odznaczone) - być może po aktualizacji nie wyrzuciłeś jeszcze jakiegoś pliku konfiguracji zaszytego w dziwnym miejscu?
Ale skoro już o dodatkach mowa: to jest plaga ostatnio. W co drugiej instalowanej aplikacji jestem zmuszony nie tylko do zaznaczania ręcznej instalacji, ale jeszcze do bardzo uważnego śledzenia każdego kroku instalacji, bo zdarza się, że w kilku trzeba coś odznaczyć, żeby nie mieć zainstalowanych niechcianych dodatków. Zauważyłem, że najczęściej instalatory próbują dodać Google Chrome, które zresztą i tak mam zainstalowane a one oczywiście nie raczą tego "zauważyć". Zdarza się, że tych "additional goodies" jest więcej niż komponentów w Office

Oczywiście zapomnijcie o możliwości odznaczenia wszystkich hurtem, opcja po opcji proszę państwa