W praktyce można złożyć sobie energooszczędną platformę na układzie pobierającym kilka watów energii - nieco kosztem wydajności, ale i tak będzie ona wyższa niż w 10-letnim komputerze.
Komputer wymienia się dla komfortu - aplikacje na nowym sprzęcie szybciej się uruchamiają, pracują płynniej itp. Jeśli odpowiada Ci aktualna wydajność, to nie ma potrzeby wymieniać niczego na siłę.
Z drugiej strony czasem jesteśmy przyzwyczajeni do pewnych rzeczy, do których po kilku tygodniach od zmiany za nic nie chcielibyśmy wrócić (masz monitor Full HD, pomyśl o powrocie do rozdzielczości 1024 x 768

). Można by więc zawsze spróbować popracować na próbę na jakimś nowszym sprzęcie (kogoś z rodziny czy znajomego) i wtedy zdecydować, czy różnica będzie warta wydanych pieniędzy czy nie