Andy Ty mnie chyba chcesz zdenerwować?

Uważam, że dalsza dyskusja jest bezcelowa i serio nie wiem o co Ci chodzi.
Bo niby rozumiesz, ale nie rozumiesz.
Nie musisz mu tłumaczyć, że jak powiększę grafikę, to będzie wyglądała gorzej niż po prostu większa grafika. To oczywista oczywistość.
Ale taka przeskalowana grafika w porównaniu do iPada DWA będzie wyglądać tak samo.
Przeczytaj uważnie: W PORÓWNANIU DO IPADA POPRZEDNIEJ GENERACJI który retiny NIE MA. I w porównaniu do tego IPADA POPRZEDNIEJ GENERACJI nie będziesz miał żadnej utraty jakości uruchamiając STARĄ ulubioną aplikację która NIE MA i nigdy nie będzie miała lepszych bitmap na NOWYM iPadzie który ma inny ekran.
Podczas gdy stara aplikacja z Wildfire uruchomiona na Sensation będzie wyglądała koszmarnie w porównaniu do oryginalnego Wildfire, dopóki ktoś nie wpadnie na pomysł wypuszczenia wersji dla niestandardowego ekranu. Ponieważ nie da się przeskalować 320*400 na 960*540 bez zniekształceń jakbyś się nie starał.
Także posiadacze kolekcji STARYCH aplikacji tworzonych na iPada2 (za które nieraz zapłacili pieniądze) nie muszą się z nimi rozstawać przechodząc na nowszy sprzęt. Wszystkie bez wyjątku będą działać dobrze i wyglądać tak jak POWINNY.
NIE BĘDĄ wyglądać LEPIEJ. Ale będą wyglądać tak jak twórca zamierzał pisząc ją na iPada2.
I to jest OGROMNY plus którego Android nie posiada.
I założę się że nikt myślący nie będzie miał pretensji uruchamiając program sprzed 2 lat, że nie wykorzystuje możliwości retiny.
Jeżeli iPad3 miałby jakąkolwiek rozdzielczość inna niż tą co ma, to byłby najgłupszy ruch jaki Apple mogłoby zrobić. Jest dobrana - uwaga - IDEALNIE, zapewniając pełną sprzętową kompatybilność w DÓŁ iPadem 2 oraz 1.
Fragmentacja owszem występuje na obu platformach bo to kwestia postępu (kompatybilność zachowuje się w DÓŁ a nie w GÓRĘ - ie iPad3 uruchomi WSZYTKIE programy iPada2 ale niekoniecznie to musi być prawda w drugą stronę).
Ale jest wysoce niesprawiedliwe kłaść znak równości przy tym problemie na platformie iOS i Android. Android ma fragmentacje nieporównywalnie większą i nie trzyma kompatybilności ani w górę, ani w dół, ani nawet o zgrozo między urządzeniami tej samej generacji. A nawet - to już tragedia - między urządzeniami tej samej klasy i generacji (łatwo można napisać aplikacje która zadziała poprawnie na Galaxy S2 ale nie zadziała na Sensation i vice versa).
Wymaganie aby iPad2 będąc urządzeniem zeszłej generacji odpalał gry ze sprzętu który pojawi się za powiedzmy 5 czy 10 lat i działały dobrze to chyba już byłby jakiś żart. Na iOS problem fragmentacji istnieje ale został zredukowany do minimum nie hamującego postępu który oczywiście ma miejsce.
Przepraszam za użycie dużych liter, ale naprawde już jaśniej nie potrafie pisać o co mi chodzi.
Dalsza dyskusja na ten tamat jest bezcelowa