Rzeczywiście, źle przeczytałem
Nawet trochę rozumiem ten tok rozumowania - powinniśmy jako społeczeństwo podejmować kroki zapobiegające zanieczyszczaniu środowiska. Po pierwsze jednak coraz więcej naukowców kwestionuje globalne ocieplenie, czyli być może ta cała nasza emisja CO2 nie jest taka straszna jak nam się wydaje. Po drugie, nawet jeśli jest to o ile pamiętam między nami a Chinami czy między nami a USA nie ma murów wysokich na 10 km, a więc my sobie możemy zmniejszać emisję.
O KE pisał nie będę, bo po pierwsze chyba zdania mamy z grubsza podobne, a po drugie wtedy Joujoujou by nas na taczkach do śmietnika wywiózł