Refleksja.....
Od jakiegoś czasu zauważyłem takie zjawisko: kupuje gościu szybką,drogą nagrywarkę i po paru dniach, chociaż wszystko działa,zaczyna od zmieniania firmwara.A jeszcze ktoś podpuści że jak wgra od nagry 40x na 32x to będzie miał za darmo szybszą.Ludzie zastanówcie się,jest to z reguły ryzyko utraty sprzętu.Oczywiście powie ktoś,że to jego sprawa,ale jak mu zostanie pudełko z diodami to pózniej HEEELP!
Co o tym sądzi reszta?----Sorry jeśli kogoś uraziłem...
|