W tym wypadku to ASO kręciło. Samochód był własnością ASO, jako egzemplarz "pokazowy" - stąd obecny właściciel jest pierwszym. Skoro oficjalnie samochód nie należał do nikogo (upraszczając) zanim nie został kupiony w salonie, to kto go odkręcił?
Tak czy inaczej - będzie awantura.
Obie, niezgadzające się wartości przebiegu zapisane są "w samochodzie".