Ale jest tu znowu stwierdzenie (może nie wprost), że używając Androida jesteś super świadomy, kreatywny, nie jesteś owca etc
A używając iOS "ktoś zadecydował za ciebie", jesteś głupi, ograniczony i masz małe wymagania.
A to tak nie jest.
Niektórzy zamiast grzebać codzień w kernelu i zastanawiać się dlaczego jfs jest nie wiadomo dlaczego najlepszy z deadline, czy swap jest lepszy od zram oraz czy w romie 3.4.1rc4 działa bluetooth etc po prostu potrzebują mieć "shit done".
Linuks czy Android dają czasem tyle możliwości ze czasem to już sztuka dla sztuki zabawa dla informatyka któremu się nudzi.
Nie wszystkich to interesuje co nie znaczy że mają małe wymagania.Mają duże wymagania, ale może względem innych rzeczy (design, prędkość działania, wygoda).
Shit ma być done. Szybko i wygodnie.
sys.vm.writeback_expire_centisecs to jakieś abstrakcyjne gówno na które szkoda czasu.
Ty czy ja cenimy sobie możliwość zmiany tego, ale wcale nie uważam że z tego powodu system jest lepszy. Na codzień używam linuksa i nie zmieniłbym go na windows, ale jednocześnie nie poleciłbym linuksa absolutnie nikomu kto może mieć legalne windowsy. A ci którym bym polecił sami go sobie zainstalują bez pytania mnie

Bo wszystko fajnie, jest szybki itd, ale niedopracowany i używanie go to często PITA. Męczenie się z custom ROMami to też PITA i dobrze o tym wiesz.
Doskonale rozumiem dlaczego ludzie wybierają iOS, choć sam wole Androida.
Nikt tu nie jest owcą

Posiadacze smartów żyjcie w pokoju