Cytat:
Napisany przez andrzejj9
John Carter
Miałem mieszane uczucia oglądając (bo i nie ustrzeżono się kilku głupszych scen i motywów), ale generalnie obejrzeć spokojnie można. Bez rewelacji, ale całkiem przyzwoicie zrobiony filmik, o niezłych w sumie efektach (jak na dzisiejsze czasy nic nadzwyczajnego, chociaż mi dość mocno przypominał Avatara). I w sumie do Avatara jest na swój sposób dość podobny.
6,5/10
|
Avatar + Diuna + GW.
A można się i więcej doszukać.
W sumie przyjemny seans, bohaterowie bez dylematów moralnych to plus.
Plusik także za próbę nakręcenia sf w stylu retro. Niezbyt to się jednak udało.
Wywalenie 250 mln $ na adaptacje literacką sprzed 100 lat i brak pomysłów na solidne efekty i rekwizyty (stylizowane prymitywnie na steam punk) to przegięcie.
Co ciekawe, twórcy mogli wziąć lekcję z poprzedniej próby przeniesienia przygód Cartera na ekran. Trzy lata temu powstała inna wersja. Nie oglądałem, ale chyba nie ma co żałować.