Ghosta dałem radę przecierpieć jedynkę (i chyba opisałem to nawet tu jako jeden z najgorszych i najgłupszych filmów, jakie widziałem w ostatnich latach). Przy dwójce zerknąłem na ocenę na IMDB i spasowałem.. Nie czuję się ostatnio na tyle tolerancyjny