Apple wchodzi tam gdzie raczej nie powinien, no ale zobaczymy jak będzie.
Zapis na kartę i tak być musi, bo co to za aparat co robi zdjęcia tylko w zasięgu sieci.
Z resztą już widze przepychanie setek MB przez sieć 3G w roamingu
Tylko że urządzenia Apple nie mają kart, tylko wbudowaną pamięć wewnętrzną...i pewnie tu będzie tak samo.
Wygląda to mi póki co na zabawkę dla mało wymagających pstrykaczy, tylko że taką zabawką jest już iPhone czy inny Android. Więc nie bardzo rozumiem sens

Nie wykluczam jednak że Apple mnie znów pozytywnie zadziwi jakimś pomysłem.