Ostatni dzień z moich pięciu lat abstynencji

Trochę szkoda, że zazębia się z meczem z Rosją, ale trudno. Jak na Zlocie mnie nie namówiliście, to już nic mnie nie skusi przed terminem
Nie udało mi się znaleźć ani Ciechana, ani Kormorana, ale troszeczkę się zaopatrzyłem:
Tego Bandidosa dostałem niedawno od pewnej pani, mam wrażenie że może to być raczej coś pokroju Reddsa, ale warto się przekonać. Ośmiopak pod Żywcem i Leżajskiem to Żubr
Na razie wynik Grecja - Czechy pięknie, oby tak do końca...