Zimny Ciechan mocny na uspokojenie nerwów po szukaniu złączy USB na płycie (kupiłem sobie wewnętrzny czytnik kart dodatkowo z 2 USB) Schowały się pod kartą graficzną, dopiero jak blaszaka postawiłem do góry kołami i zaświeciłem tam latarką z masą diod, założyłem okulary, to je znalazłem.