A ja zauważyłem

tyle jeszcze pamietam
1.WSIowe media nie widziały sprawy przez 2-3 dni dopóki nie zagotowało się w necie i nie dało się udawać dalej że NIC SIĘ NIE STAŁO

2.Policja twierdziła ustami rzecznika że nie wiedzą kim jest ten pobity chłopak i gdzie jest i co się z nim stało- a w tym samym

czasie był aresztowany i postawiony pod sąd i skazany na podstawie tylko zeznać policjantów za napaść na policjantów-w analogicznych sprawach hitlerowskich bojówkarzy z Antify sądy zwróciły akty oskarżenia tłumacząc że to materiał za mały i niewiarygodny i potrzebne są zeznania światków cywilnych -filmy ,nagrania z kamer policji itp itd....
3 Mało tego przez pewien czas twierdzili że nie wiedzą czy to był policjant i czy był na służbie itp itd nikt go nagle nie znał w Policji..
4.Policjant zgłosił obrażenia ciała właśnie związku z napadem na NIEGO-nie zrobiono obdukcji -jak również nie zweryfikowano zwolnienia i stanu zdrowia .
I pewnie można by było pisać do rana co jak omijano prawo i przepisy w tej sprawie