@Bartez
Neonode N1, bazuje na Windows CE5 - urządzenie można było kupić od bodaj
2005r.
Czy nie widzisz odblokowania gestem, które Apple opatentowało jako SWÓJ wynalazek?
Cytat:
Napisany przez sobrus
@andy
już o tym pisałem x stron wcześniej. Nie chodzi mi o konkretne rozwiązania techniczne, ale o pomysł na platformę jakbym to nazwał "smartfona nowej generacji".
|
Każdy z nas wyraził swoje opinie, ja nie przekonałem do słuszności mojej Ciebie, a ty do swojej mnie.
Apple wbrew pozorom kopiuje wszystko dookoła i potem to wprowadza jako swoje rozwiązanie.Umieszczenie aplikacji w sklepie? Phi, było GetJAR:
Na linuksach są repozytoria i aplikację możemy pobrać kilkoma kliknięciami...
Gesty multitouch pokazywałem już na wcześniejszym filmiku. Co prawda był to sprzęt z lat bodaj 70-80 ale idea takich gestów była w nim zawarta! Fakt że nie działały na ekranie pojemnościowym tylko w innej technologi ale co z tego? Liczy się to, że były to gesty wielodotykowe. Apple kolejny raz patentuje nie swoje pomysły.
Cytat:
Google mogło użyć istniejącego raczkującego systemu do sklonowania pomysłów na nową (wtedy) platformę Apple.
|
System Google praktycznie nie różnił się wyglądem do tego co zaprezentowano w pierwszym smartfonie z Androidem.
Prototypy bardziej były zbliżone do BB, jednak samo UI systemu było to samo - z wiekiem po prostu piękniało.
Co najważniejsze to właśnie budowa systemu ma największe znaczenie. Dzisiaj wiele produktów robi to samo, praktycznie ma te same kształty. Liczy się jednak jak to realizuje.
W swojej aplikacji możesz sortowanie rozwiązać na kilka sposobów - różne algorytmy sortowania. Wszystkie zrobią to samo zadanie - posortują informacje.
Android ma zupełnie inną budowę niż System od Apple. Tak samo jak Windowsy różniły się od UNIXa.
Cytat:
I osobiście uważam, że to jest bardzo prawdopodobne w świetle informacji które udało mi się wygooglać.
A zrobić to mozna było używając nawet Windows CE jako bazy - akurat to jest nieistotne, Kowalskiego nie obchodzi jakie jądro ma w telefonie i czy jest tam sandbox lub inne dziwadło
|
No tutaj się nie zgodzę. Dlaczego Windows Phone 8 bazuje na jądrze NT a nie CE? Jak widać ten system nie był projektowany pod takie rozwiązania, które dzisiaj mamy. Już nie wspomnę o polityce uprawnień itp.
Oczywiście nie podważam tego, że to był badziewny system - bo to nie prawda. Oferował bardzo wiele i szkoda, że umarł w taki sposób.
Cytat:
andy, wkleiłeś linka opisującego paten Apple dotyczący czegoś podobnego do Google Glass więc trzymajmy się tematu,
|
Oj chciałem wiele rzeczy poruszyć. Chyba możesz być wielozadaniowy?

;-)
Osobiście uważam, że Google też nie powinno dostać patentu na swoje okulary. Pomysły na takie gadżety krążą po świecie od bardzo dawna.
Jeżeli już ktoś miałby dostać patent, to na konkretną implementację. Wtedy ok.
Cytat:
a nie pisz o slide to unlock, czy innych rzeczach, które Apple opatentowało. Gdybym nie wkleił tego linka, to miałbyś kolejny powód, żeby pisać, jakie to Apple jest złe, a jak widać nie do końca tak jest.
|
O slide to unlock wspomniałem bo ostatnio coraz więcej o tym słyszymy.
Jeżeli chodzi o datę przesłania patentu to nic to nie zmienia. Tak samo jak tablety, tego typu okulary w fantastyce istniały już zdecydowanie wcześniej. Apple się zainspirowało i napisało patent bez posiadania nawet prototypu. W naszym kraju to by nie było możliwe.
I tak Apple jest złe. Gdyby nie ich marketing wyciągnięty z pierwszej lepszej sekty to mieli by PR taki sam jak miał MS w ciężkich latach.
Cytat:
Podpisuję się pod tym, co sobrus powiedział. Bez względu na to, czy Android to coś innego, niż iOS, to jednak to Apple było pierwsze z ideą smartfonów, jakie dzisiaj znamy. Jakimś dziwnym trafem inni producenci dopiero po pojawieniu się pierwszych iPhone'ów na rynku zaczęli wypuszczać modele bardzo podobne do niego.
|
Nie raz zamieszczałem porównania UI, sposobu działania pewnych rzeczy. Apple wzięło to co było na rynku i wsadziło do urządzenia dotykowego.
Niedługo wszyscy zaczną mówić, że ultrabooki wymyśliło Apple. A dziwnym trafem Sony zaprezentowało w roku 2004 tego typu urządzenie.
Na pewno zgodzę się z tym, że przez iPhona ludzie zaczęli kupować więcej smartfonów niż ficzerfonów, jednak nie pisz że byli pierwsi z ideą smartfonów jakie dzisiaj znamy. Wiele z tych rozwiązań było dostępne u konkurencji. Apple je po prostu ujednoliciło w swoim produkcie.
Cytat:
Po raz kolejny przypominam, że jestem fanem Androida, mam telefon z robocikiem i nie miałem nigdy iPhone'a. Nie mogę jednak czytać, jakie to Apple jest niedobre, a wszystkie inne firmy produkujące smartfony są cacy. Trochę obiektywizmu proszę.
|
Też jestem fanem Androida - nie fanatykiem, a fanem. Jeżeli ktoś nie zna to przypominam:
Cytat:
Fan â osoba podziwiająca człowieka, grupę ludzi, dzieło sztuki, bądź ideę. Jest to skrót od słowa fanatyk, jednak jest mniej pejoratywny, a nawet ma pozytywny wydźwięk. Fani określonego zjawiska często organizują się, tworząc tzw. fankluby, lub organizują imprezy z tym związane.
|
Cytat:
Różnica między fanem a fanatykiem jest taka, iż pomimo ogromnego zainteresowania daną sprawą, zachowanie fanatyka pogwałca normy społeczne, a fana - nie.
|
Wiesz dlaczego w ogóle zacząłem pisać o Apple negatywnie? Po prostu miałem dosyć wynoszenia tej firmy na piedestał na każdym kroku, miałem dosyć pomijania wad i pisania jakie to ich urządzenia i systemy są nowoczesne, innowacyjne itp.
Apple swój sukces osiągnęło na kradzieży rozwiązań, które powstały w innej firmie.
Fanatycy Apple zawsze reagują negatywnie na to jeżeli ktoś odważy się wspomnieć owadach w ich produktach.
Pamiętasz jak z yaholem miałem wymianę zdań o iMacu i żółknących matrycach, przegrzewanu się, kurzu na matrycach? Napisał, że to stare dzieje i nowe egzemplarze tego nie mają - to jest g prawda. Błędy projektowe sprawiły, że po pewnym czasie matryce ulegają degradacji. Może to przez beznadziejny system chłodzenia i upchanie wszystkiego w takie małe pudełko? Nie wiem. Jednak tamta dyskusja pokazuje to że nie można mówić źle.
Sam innych firm nie wynoszę na piedestał. Potrafię zauważyć wady w ich rozwiązaniach. Nie wiem czy widziałeś moje posty w temacie o zakupie Notebooka. Czy tam piszę, że Inspiron 15R SE jest najlepszy? Czy napisałem, że nie ma wad?
Kiedy kupiłem smartfona to podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami. Wypisałem wady. Czy taki M@X zrobi to samo w przypadku swojego iPhona? Na siłę będzie bronił rozwiązań Apple, nawet jeżeli są nieintuicyjne.
Jakiś czas temu pokazałem nawet filmik, który pokazuje jak pewne funkcje realizujemy w iOS i Androidzie:
Dziwne, że wszyscy mówią, że to właśnie iOS jest taki intuicyjny...
Oczywiśćie w kilku miejscach nie zgadzam się z tym co mówi, kilka razy ma niezłą wpadkę - pokazuje na pirackiej aplikacji jak fajnie instalować je z innych źródeł niż market
Jednak w większości zgadzam się z tym co tam jest. System od Apple jeszcze przez długi czas nie będzie taki jak Android.
Cytat:
Aż przyszedł tow. Jobs, floppy wyrzucił, USB uznał za standard....
|
Jobs niczego nie uznał za standard. USB nim było.
Cytat:
Napisany przez Banana
Ale zakładasz, że każdy zaczął przygodę z komputerami od kulawego Windows.
W Polsce, przez biedę i zacofanie, tak zazwyczaj jest, ale w Ameryce niekoniecznie, także Niemczech i Francji. Tam są UNIXy na uczelniach, jako standard a w domach często właśnie Apple; starsi pamiętają rozmaite usługi terminalowe, Minitele, czy takie komputery jak Atari ST, Amiga itd itp
|
Wybacz ale się nie zgodzę. Nie lubię co prawda generalizować bo to zło wcielone, jednak w USA jest pewnie taki sam odsetek bezmózgów jak u nas. To że ktoś ma sprzęt od Apple nie czyni go w żaden sposób lepszym ani gorszym.
Apple to po prostu moda. Jobs się znał na PRu i marketingu dzięki czemu Apple tak wielki odniosło sukces. Oczywiście bez produktów to by nie przeszło.
I tak, to że ktoś używa u nas np dystrybucji Linuksa nie czyni go od razu mniej zacofanym niż ten co używa Windowsa.
Niestety używanie Linuksa wiąże się z wieloma ustępstwami. Używanie go na siłęaby pokazać się przed znajomymi jaki to jestem fajny jest płytkie. To tak samo jak zakup MacBooka i szpanowanie w Starbuksie.
Niedługo zamierzam się definitywnie przesiąść na system linux. Już teraz wiem ile rzeczy będę musiał poświęcić. Miałem już większu lub mniejszy czas różne dystrybucje, ale zawsze na stałe był Windows. Niestety droga w którą brnie mi się zupełnie nie podoba.
Gdy się używa linuksa to możesz tak na prawdę wszystko. Windows co prawda jest niesamowicie idioto odporny, super stabilny jednak nie da Ci zdjąć sobie majtek.
Cytat:
Ja przez biedę 5 lat pracowałem na RedHat Linux & PLD, zanim w 2002 roku kupiłem i dotknąłem pierwszego Windows (był to XP). Podobnie moi znajomi, z których żaden nie kradnie. Teraz zazwyczaj mają OSX. Dla nich to żadna nowość, do niczego nie musieli przyzwyczajać się, odzwyczajać, użerać.
|
Po pierwsze to są osoby, które używają systemu Linuks i piracą. Tak samo można być użytkownikiem Windows i kupować wszystko. Nie generalizujmy.
Jeżeli ktoś świadomie wybiera system Y a nie X to tylko o nim dobrze świadczy. Jeżeli zna jego wady, i potrafi z nimi żyć. Co innego wybieranie system Y i wmawianie wszystkim, żę to najlepszy wybór.
Sam np. Androida w wielu miejscach uważam za źle rozwiązanego - nie mówię o API, ale o funkcjach które używam codziennie. Jednak wybrałem go bo obecnie nie ma systemu który by oferował tak wiele. MeGoo mogło coś zmienić, jednak Nokia wolała ciągnąć la.... MS.
Taka ciekawostka. MS w pewnym momencie zauważył, że WP8 obecne telefony nie będą mogły zostać zaopatrzone w nowy system. One już oficjalnie dostaną coś co się nazywa WP 7.8.
Podobno hardware nie wyrobi w tych słuchawkach... A tak ostatnio siali fud, że na co komu wielordzeniowe procesory, duże ilości pamięci ram, itp itd.
Cytat:
Jestem od lat "lokalnym guru" dla 94-letniego tłumacza lit. Doskonale radzi sobie ze swoim iMac, nawet sam do niego dokupuje akcesoria i wszystko mu hula. Ostatnio prosił mnie o pomoc z rok temu, bo nie wiedział, że istnieje iPhone i kupił coś innego.
|
A ja znam kobiety, które bez problemu pracują na Linuksie i co? Obejrz filmik wyżej to zobaczysz, że wcale iOS nie jest taki intuicyjny jak go malują.
Na koniec tego długiego, pewnie gramatycznie oraz składniowo niepoprawnie napisanego chciałbym raz jeszcze napisać, że do zwykłych użytkowników iUrządzeń nic nie mam.
Krytykuję tylko fanatyzm, samouwielbienie, zacieranie wad, oraz zadufanie w sobie. Może często przesadzam ale już nie mogę patrzeć na to co dzieje się w około tej firmy - np. jak nazywanie Jobsa genialnym inżynierem. Jobs nim nie był. Gdyby nie Wozniak to pierwszy i drugi komputer od Apple by pewnie nigdy nie powstał. To on zasługuje na prawdziwy szacunek.