Dużej litery używa się (jak tu już zauważono ) zupełnie bezmyślnie i bez powodu (np. ***8221;Ten Pan mnie denerwuje, nie będę z Nim więcej rozmawiać***8221;, albo przytoczony tu przykład, w którym szacunek okazujemy***8230; samemu sobie ). Stąd pewnie zaczęły razić także zaimki osobowe pisane dużą literą jako zwroty grzecznościowe, wyrażające szacunek dla rozmówcy. A w takiej funkcji są moim zdaniem zupełnie na miejscu, a ich pisownia to wyłącznie rzecz gustu i przekonań piszącego. I nikogo w takiej funkcji nie powinny ani razić, ani być odbierane jako obraźliwe...
Tym bardziej że piszący nie koniecznie musi znać nasze upodobania.
Osobiście bardziej razi mnie forma ***8222;mi***8221;, pojawiająca się na początku wypowiedzi: ***8222;Mi się to podoba***8221;. Podobnie jak nie podoba mi się przegięcie w drugą stronę i mówienie czy pisanie: "Chciałem tobie powiedzieć".