Wczoraj na siódemce za Mławą natknąłem się na "młodzież" jadącą na wakacje, w sumie około 10 samochodami, głównie ople - jak sprawdziłem numery rejestracyjne wycieczka ze Stalowej Woli. Jak ja kocham dzisiejszą młodzież! Nie spieszyło im się, jechali z prędkością 70-90 km/h, więc niby zgodnie z przepisami. No, ale nastrój odpowiedni, bo z okien pasażerów wystawały brudne giczoły towarzystwa, a od czasu do czasu leciały przez nie jakiej papiery i puszki. Jechali dupka w dupkę, więc ciężko było ich wyprzedzić. W dodatku okazało się, że młodzież ma doskonały humor i skłonność do żartów objawiającą się np. przyspieszaniem gdy ktoś ich wyprzedzał, czy zjeżdżaniem na lewą stronę, gdy sygnalizowałem zamiar wyprzedzania. Normalnie boki zrywać!
|