[Reetou]

Ten drugi to zwykły rozgałęziacz, 3,5dB straty na każdym wyjściu mieści się w normie. Pierwszy, w tym plastiku siedzi też zwykły splitter, tylko cholera wie, jakie ma tłumienie. Jeśli ma tyle co pierwszy, to już masz cięty sygnał o 7dB.

Możesz brać się do roboty, tylko kolejny splitter bierz o jakimś małym tłumieniu. Jeśli będą problemy z jakością TV analogowej lub netem, to wystarczy wymienić te dwa splittery na wejściu na jeden z 3 wyjściami i przez to mniejszym tłumieniem. Pamiętaj, żeby brać splitery pracujące w zakresie częstotliwości co najmniej od 5 do 800MHz i o jak najmniejszym tłumieniu, a nie jakiś złom z Castoramy.

Jeszcze jedno - potrójne wyjście z tego pierwszego rozdzielacza sugeruje, że można by wykorzystać to wolne wyjście i wyrzucić w ogóle ten drugi. Ale musiałbyś wyjąć ten rozdzielacz z tego plastiku (siedzi na zatrzaskach) i obejrzeć, jakie ma tłumienia na wyjściach, bo mogą być różne, a to R sugeruje chyba jakieś radio i może być nieźle przycięte.

Edyta: nie opłaca się do kilku złącz kupować zaciskarki. Kub po prostu nakręcane na przewód F-ki. Jeśli będziesz brał też przewód, to nie zwykły koncentryk antenowy, tylko kabelek z odpowiednim pasmem, do satelity, czy kablówek.