To mnie właśnie w PL denerwuje. Lata PRL zrobiły swoje.
Ludzie są tacy, że się ich boisz. Kombinują, oszukują.
A teraz na to wszystko dochodzi złodziejskie państwo i bieda.
To o czym piszesz Pali to kultura. U nas nie ma kulutry, są tylko złodzieje, oszuści, frajerzy i

.
A ci którym "się udało" są zazwyczaj jeszcze gorsi i traktują innych jak robactwo na którym można (a nawet trzeba) się wzbogacić.
Tak jak napisałeś, u nas pewnie rzeczy są niemożliwe. W innych krajach nie zamyka sie drzwi w domu na noc. U nas tak robią tylko frajerzy.
U nas z samochodów na parkingach kradnie się kierunkowskazy za 30zł lusterka czy całe koła, a jak chcesz kupić auto to 99% jest tłuczonych gratów z cofniętym licznikiem.
krótko mówiąc: PL