Podgląd pojedynczego posta
Stary 08.08.2012, 11:20   #15165
Zetoxa
liniejący leming
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Zetoxa
 
Data rejestracji: 20.12.2001
Lokalizacja: N-H
Posty: 12,683
Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Zetoxa ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez ed hunter Podgląd Wiadomości
Szabrownik opowie o Polsce



http://www.rp.pl/artykul/69745,92255...-o-Polsce.html

Brawo MSZ! Tak trzymać.
20 kilka lat temu , jak jeszcze moja babcia żyła,
opowiedziała raz i tylko raz, jak w sierpniu 1942 roku,
Niemcy zgarnęli wszystkich Połanieckich Żydów, na furmanki,
które musieli podstawić Polacy,
w południe ruszyli do najbliższej stacji kolejowej, a stamtąd to Sobiboru najprawdopodobniej. Grabież zaczęła się natychmiast,
babcia za późno się dowiedziała, że żydowskie domy stoją puste,
jak przyszła na Rynek, a jak wiadomo, Żydzi zawsze mieszkali w rynku,
wszystko już było rozgrabione, dostała się jej tylko pierzyna i patelnia po miejscowym krawcu.
Pierzyna podobno długo nie posłużyła, ale patelnia "padła" dopiero za Gierka.
W ciągu kilku dni po grabieży, wszystkie żydowskie domy zostały zajęte przez Polskich sąsiadów. Dziadek z babcią dom mieli, więc nie brali udziału w "zasiedlaniu".
Aha, wszystkie furmanki z końmi wróciły do wsi bez szwanku,
to była porządna niemiecka wywózka.
Kilka razy chciałem z babcią pogadać o szczegółach, zżerała mnie ciekawość,
niestety, babcia nie chciała nigdy więcej o tym rozmawiać, nawet nie wiem, którego sierpnia to było.
__________________
c'est la vie !!!
Zetoxa jest offline   Odpowiedz cytując ten post