Siódemka i GLS - najgorsze firmy kurierskie. GLS często dostarczał do mnie paczki, ale karteczki do podpisania nie dali. Kusiło mnie, żeby powiedzieć, że paczki nie dostałem, świadków nie było, ale chamem nie jestem.
Mamy podpisaną umowę z DPD. Jest jako-tako. Reklamacje uwzględniają i za zniszczone paczki oddają kasę. Jak się pierdyknie ktoś na fakturze to też oddają.
U mnie numer 1 to UPS i jak mogę to przez tę firmę zamawiam, może jeszcze DHL i DPD. Reszta leży i kwiczy.
|