Mieć parę minut do pracy to dobra rzecz, przynajmniej jest okazja żeby się przejść. Gorzej, jak to jest pół godziny, bo wtedy i tak bierze się auto/jedzie komunikacją miejską i o porannym spacerze mowy być nie może (Nimal i jego bieganie 10 km do pracy jest wyjątkiem

).
Z innej beczki, mój ISP w nocy okazuje się działać lepiej, niż mógłbym się spodziewać:
Zechciałem sobie pograć w DiRTa 2, więc po zakupie na Allegro postanowiłem ściągnąć go w nocy, bo wiem że jest wtedy szybciej. Okazuje się, że w godzinach nocnych jest stabilne 16 Mb, a byłem pewien, że w wakacje może być mniej (dzieciaki które siedzą przed kompami i tak będą siedzieć, a jeszcze studenci wracają do domów). Przez chwilę jednak serwer był dla mnie łaskawy i przesyłał mi dane z szybkością ponad 300 Mb - to była niecała minuta, ale i tak wystarczyło na pobranie ponad 20% gry mającej 6 GB

W Lbn w UPC miałem konto 25 Mb, które już było szybkie, ale o takich bonusach mogłem pomarzyć