Ciąg dalszy moich perypetii z Mazdą... zakończenie pozytywne!
Mechanik zadzwonił, żeby przyjechać, na spokojnie wszystko jeszcze sprawdzi, bo mu to spokoju nie daje. Podpiął komputer, wyregulował przepływomierz i EGR i jeszcze ten pierwszy wyczyścił. Błąd się po dwóch dniach nie pojawił, odpukać.
Jeszcze przy okazji gumę przy przegubie mi za darmo wymienił, trochę pogadaliśmy i w sumie teraz jestem zadowolony.