No wlasnie to bylo dziwne, bo zawieszal sie sam system, bez jakichs skomplikowanych programow. Chyba ze 3 razy instalowalem. Potem wrocilem do w98 FE i zero zawieszania. Niektorzy mi nie mogli uwierzyc, ale prawda jest, ze u mnie w98FE chodzi gigastabilnie. Nie wiem co to bluescreen, system reinstalowalem moze 2 lata temu. Teraz tylko przez nagrywarke dvd, bo sadzilem, ze to moze byc przyczyna problemow. Okazalo sie, ze to princo bylo, a nie system.
Co do XP mam. Ale nie zainstalowany. Gier nie mam w ogole, multimedia to divxy - nie ogladam nawet DVD. Wiesz... nie chce z armata do wrobla. Te divxy to tylko 5.02, nie mam nawet xvida. Moj procek to duron 1,2, 256 ram mam. Pewnie kiedys XP sprobuje, ale nie szybko. Zgodzisz sie pewnie, ze nie ma sensu wszystkiego reinstalowac, zmieniac po to tylko by robic dokladnie to samo, co na w98FE. Przyjdzie potrzeba, bedziem myslec. Na razie potrzeb brak!
O! mam w domu 2 kompy, byla potrzeba na drugim w98se, bowiem chcialem udostepnic przez niego net. w98fe nie ma udostepniania. Zrobilo sie, chodzi ladnie. Bez zawieszania.
pozdrawiam
|