Odszumianie w RT woła o pomstę do nieba - dlatego używam NeatImage. Nie wiem jak można było dać taki syf
Do tego mam wrażenie, że na podglądzie nie widać 100% jak zadziała, a suwaki nie do końca robią to co powinny.
Np zmiejszenie odszumiania chrominacji z 5 na 0 powoduje totalne zjedzenie detali luminacji w cieniach. Gdzie w tym sens to ja nie wiem
Jednak użycie NeatImage, zwłaszcza wersji free, jest czasochłonne
O wiele wygodniej jest odszumić w RT.
Ale mimo wszystko jak na program darmowy i tak jest nieźle - lepiej niż SilkyPix. I choć gorzej niż z LR - to i tak wychodzi dużo lepiej niż z JPEG.
Porównywałem kiedyś portret. W JPEGu na włosach była plama, z RAW (AMAZE) - pojedyncze włosy.
Używam AMAZE, eksperymentowałem też z DCB - ale nie widze dużych różnic. Natomiast dodatkowo na tym obrazku było akurat odszumianie RT (małe ale jednak) które jak wspomniałem jest bardzo podłe.
Mam nadzieje że poprawią coś w tej kwestii, bo to naprawde duży minus dla tego programu. (muszę jednak uczciwie przyznać, że w SilkyPix też było do kitu).
Jest jeszcze kwestia wyostrzania - są dwa algorytmy.
Normalny Unsharp mask oraz dekonwolucja RL. Używam tego drugiego bo mniej wzmacnia szumy i nie robi białych obwódek - ale też chyba mniej uwydatnia detale.
PS. Kolor w kwiatku wyszedł fajnie. Nie pamietam jak wyglada, chyba miał zimniejsze barwy, ale cała fota wygląda dla mnie nie jak z cyfraka, ale jak skan z analogu
Co prawda nigdy nie bawiłem się aparatami analogowymi, ale jest coś (chyba kolor+lekkie ziarno) co przypomina mi zdjęcia z Nikona F70 które robił mój brat.