Kupiłem czekoladę za 13zł, napisane na opakowaniu że mam się spodziewać pełnych orzechów. Nawet mikroskopijnym druczkiem na odwrocie też napisane jest, że czekolada zawiera pełne orzechy.
Otwieram i są poćwiartowane, na dodatek jest ich mniej niż narysowane na opakowaniu (to akurat im wybaczam ;]).
I nie, nie jest to temat śmietnikowy. Po prostu #$%^&*@ się bo nie lubię kiedy klient traktowany jest jak idiota.