czasem zaczynam mieć wrażenie, że nagonkę na apple rzeczywiście nakręcają sfrustrowani ludzie, których nie stać na jego produkty, a reszta (której tak naprawdę polityka tej firmy zwisa i powiewa) zgodnie z psychologią tłumu daje się wciągnąć do tej karuzeli...
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
pozdrawiam
|