Jakis czas temu próbowałem pożenić Google Talk (Windows 7) z innym programem na linuksie (nie pamietam nazwy, chyba było to Empathy i Pidgin).
Niestety - nie dogadały się. Tajemnicze błedy połączenia, googlowanie nie pomogło. Jeżeli tak wygląda standard XMPP to dziękuję.
Potem zawracałem ludziom d**ę SIPem. Wrzuciłem Ekigę (jest wersja na Win i Linuksa).
Założyłem konta, wybrałem kodeki, przekierowałem porty (jeżeli ktoś wymaga przekierowania portów do komunikatora to na starcie jest wg mnie spalony, no ale czego sie nie robi żeby pozbyć się Skype).
I też się nie dogadały.
Zainstalowałem Skype for Linux. Ostatnio wyszła nowa poprawiona wersja 4.0 (ale nawet 2.1 beta działała).
Konfiguracja zajeła mi tyle co ustawienia mikrofonu i już mogłem dzwonić. W okienku i na fullscreen.
Ja powiem tak : dobry produkt broni się sam