Trzeba było nie ruszać systemu.
Skoro nie działał 100% dobrze przywieziony ze sklepu to go od razu trzeba odnieść, a nie robić reinstalkę.
Nawet mimo że jestem informatykiem bo bym tak zrobił. I udał głupiego, że ja sie przecież nie znam, "ma działać - a nie działa, coś się rozprogramowało chyba

"
Teraz oczywiście mogą powiedzieć, że coś źle zrobiłeś i sam zepsułeś.