Mają niejaki problem z topografią - za bardzo na siłę ma być powierzchnia trenu w 3D, w przypadku różnego rodzaju konstrukcji to się nie sprawdza po nałożeniu zdjęć.
Całe to wprowadzanie na siłę własnej, niedopracowanej w porównaniu z konkurencją, aplikacji nieco mnie dziwi, bo jest to do Apple raczej niepodobne. Rozwiązania Apple bywały różne, ale w ogromnej większości przypadków jeśli coś trafiało do rąk użytkowników, to jeśli nawet nie było idealne, to na pewno było takie, jakie miało być zgodnie z założeniami producenta. Tym razem widocznie bardzo im zależało na implementacji w iOS 6, a oczywiście o przesunięciu premiery nie było mowy. Dziś to częste, coraz częste zjawisko wśród różnych firm, ale w Apple się to na taką skalę nie zdarzało. Czyżby pierwsze efekty braku w korporacji Jobsa z jego niezłomnością co do niektórych zasad?
|