[demek]

a myslalem, ze do mnie...

ale odpowiem ci za siebie...

ja nie skoncze z nie stac cie. to byl i bedzie ich glowny argument...a jest czasami tak trafny jak celowniki napastnikow reprezentacji polski w pilce kopanej.


znam wiele osob, ktore stac na zabawki apple ale im nie pasuja i ich nie uzywaja. oczywiscie inni uzywajacy teaktuja ich jak tredowatych, bo ja mozna nie uzywac fajfona....

ano mozna jesli komus nie odpowiada i nie spelnia podstawowych funkcji jakie od niego uzytkownik oczekuje...

ale fajfoniarze nie rozumieja tego...zamiast powiedziec, ok tego sie tak nie da i faktycznie android tu bedzie lepszym rozwiazaniem...to proponuja zakup fajfona za 2k + garmina za kolejne 2k ... i tak zamiast z jednym urzadzeniem bedzie sie trzeba bujac z dwoma, dwa razy drozej...