Zamkniętość platformy to dla mnie jedna z największych wad. W zasadzie to główna która dyskwalifikuje dla mnie te sprzęty.
Ale nie sposób nie zgodzić się z M@Xem, że jest to wygodne rozwiązanie.
Użytkownik Apple nie musi myśleć gdzie trzymać utwory, które kupił, kopiami bezpieczeństwa oraz jak wgrać to na urządzenie. Po prostu kupił i ma. I korzysta. To od razu jest w iPadzie, bez instalowania dodatkowych aplikacji itd.
Tyle i tylko tyle go obchodzi - słuchanie muzyki którą kupił. Włacza iPhone, amplituner AirPlay i sobie słucha. Genialne. Nie potrzebuje znać sie na informatyce czy zastanawiać się jakie formaty odtwarza jego sprzęt.
On zapłacił po to, by go to nie obchodziło.
Dla wielu wielu ludzi to jest ogromny plus! To co wyróżnia Apple to ogromna warstwa abstrakcji. Abstrakcji której ja osobiście nie znoszę, bo mnie krępuje.
Żeby zrobić coś takiego zawsze trzeba pójść na kompromisy - coś dajesz i coś zabierasz. Niestety inaczej się nie da.
Niektórzy na to pójdą, inni nie.
Wiadomo można pewne rzeczy zrobić lepiej i bardziej pod siebie, ale dla większości ten model jest całkowicie wystarczający. A $25 to dla amerykanina żaden pieniadz.
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 25.09.2012 o godz. 21:57
|