tak, wygrac wygralby na pewno. Pierwszy skok o 8,5 metra dalej od Liegla to bylo naprawde cos (dlatego moje porownanie do tego, co bylo dwa lata temu). Natomiast trzeba przyznac, ze prowadzenie w Pucharze Swiata objal tylko dzieki mgle. Co nie zmienia faktu, ze teraz jest liderem pucharu i z tego mozna sie tylko cieszyc. Zreszta w zeszlym zesonie to dla Malysza odwolanie drugiej rundy w jednym konkursie bylo bardzo nie na reke, wiec nie jest tak, ze zawsze ma on szczescie. Ale dzisiaj mu przypisalo i bardzo dobrze. Prowadzi i mozna mu tylko pogratulowac.
__________________
neverending path to perfection..
|