@ed hunter nie wyczesałem serio żadnego Twojego wpisu, ale dziś mnie oświeciło haaa - wsiadłem w samochód i pojechałem zobaczyć tego kompa,bo mi nie dawało to spokoju,jeszcze raz wszystko w drobny mak - wszystko,jeszcze raz czyszczenie na maxa,suszenie suszarką do włosów podzespołów

i

? sam byłem w szoku : gdy go skręciłem,wszedłem do Biosu,odpaliłem płytę z systemem i komputer ruszył !!!!
Tylko wiem co go boli, ma zbyt mało pamięci wirtualnej, zbyt mało, mam płytkę instalacyjną z Mini XP , jutro to będę instalował - myślę że na ten okrojony XP - pamięci wirtualnej wystarczy