Mój kumpel już 3 tygodnie na tym jedzie, a 6 ostatnich prawdziwych fajków tylko ogląda i wącha. Tylko trzeba bardzo na jakość uważać, bo pierwsze 2 mu się zepsuły prawie od razu i jeszcze jak działały, to nieodparowany płyn potrafił przedostać się do gęby, grzecznie mu kasę za nie oddali, kupił jakiegoś lepszego z wymiennymi grzałkami i działa bez problemów. Połaszczył się też na jakiś tańszy płyn we flaszce 100 ml i też nie warto, bo dużo gorszy.
|